Oliwia wraz z rodzicami, mieszkają za granicą, jednak do Polski przylecieli na urlop, i przy okazji wyprawili urodzinki swojej córeczce, a ja miałam przyjemność fotografować ten dzień. Pogoda dopisała, słoneczko świeciło czasami aż za mocno, jednak mimo wszystko przyjęcie udało się. Zapraszam do obejrzenia kilku kadrów z tego dnia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Dzisiaj pierwsza część pleneru ślubnego Magdy i Grzegorza. Dlaczego pierwsza??? ponieważ nie udało nam się zrealizować całej sesji, gdyż zł...
-
Zuzia w plenerkowej odsłonie - wakacje się kończą, więc dzisiaj troszkę słonecznych kadrów.









Brak komentarzy:
Prześlij komentarz