Powoli zaczynam nadrabiać zaległości- dziś kilka kadrów mojej czerwcowej pary ślubnej . Plener Kasi i Tomka ze względu na brak czasu a później pogody, odbył się prawie 2 miesiące po ślubie, jednak nie stanowiło to żadnego problemu dla młodych. Jednym z miejsc, które odwiedziliśmy było pole słoneczników, na którym było całe mnóstwo pszczół, na szczęście nikt z nas nie ucierpiał. Ale dość pisania, zapraszam do obejrzenia kilku ujęć z naszego wspólnego popołudnia. Tutaj do obejrzenia reportaż Kasi i Tomka.
niedziela, 25 września 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Dzisiaj pierwsza część pleneru ślubnego Magdy i Grzegorza. Dlaczego pierwsza??? ponieważ nie udało nam się zrealizować całej sesji, gdyż zł...
-
Zuzia w plenerkowej odsłonie - wakacje się kończą, więc dzisiaj troszkę słonecznych kadrów.









Brak komentarzy:
Prześlij komentarz