Dzisiaj będzie troszkę inny post niż zawsze, choć na blogu narobiło się masę zaległości fotograficznych, które są oczywiście spowodowane brakiem czasu…. Obiecuję, że jak tylko trochę nadgonię pracę to pokaże wszystkie wykonane sesje.
Myślicie pewnie o czym będzie dzisiaj….
Będzie
ogólnie o pracy, ludziach ich podejściu do swojego zawodu , no ale
większość tego będzie opierało się o pracę fotografa.
Postaram się, krótko zwięźle i na temat, ale zapewne jak zawsze nie uda mi się to :)
Czym różni się praca fotografa od innych zawodów???
Dla
mnie w sumie nie ma żadnej różnicy, oczywiście poza jedną najbardziej
istotną, że robię to z miłości i pasji. Fotografia dla mnie to nie tylko
zdjęcia, to część
mojego życia, to pamiątką na lata, którą chce podarować moim klientom.
To mają być zdjęcia na widok których za 10 lat uśmiech nie będzie
schodził z waszej twarzy, coś do czego zawsze będziecie chętnie
wracać….
Nie
będę się tu rozpisywać na temat , że fotografia to nie tylko
naciśnięcie spustu migawki, że to tylko niewielka część mojej pracy,
ponieważ o tym pisałam już w innym
poście na temat jak
wygląda praca fotografa.
wygląda praca fotografa.
Jak
pewnie wiecie, moja przygoda z fotografią zaczęła się ok. 3 lata temu,
były wzloty i upadki, momenty że chciałam zrezygnować , sprzedać aparat i
wszelkie rekwizyty….
Nie zrobiłam tego na szczęście, jak widać zostałam w branży rozwijam się i nadal działam.
Uczę
się, szkolę, chłonę wiedzę jak tylko się da , tak , wciąż udoskonalam
mój warsztat , tak aby moje zdjęcia zachwycały was jeszcze bardziej……
Cieszę,
się gdy słyszę słowa, że przyszliśmy na sesję do Pani , ze względu na
piękne zdjęcia!!! Takie słowa dodają skrzydeł i utwierdzają w
przekonaniu, że to co robię
jest doceniane, że moja nauka nie idzie na marne, że kolejne osoby wychodzą ode mnie z uśmiechem na twarzy i z piękna pamiątką.
Jest jeszcze coś, co usłyszałam już wielokrotnie, od potencjalnych klientów…..
Wiecie co??? Coś, co i tak wywołuje uśmiech na mojej twarzy
Wiesz co ta Winiarska fajne zdjęcia robi, ale słyszałam, że jest droga….. :)
I tu dochodzę do tego co chciałam wam przekazać…
Dlaczego nie robię tanich sesji, sesji za 100 zł i promocji na jesień, wiosnę, lato i zimę ???
Ponieważ
szanuję swoją pracę, godziny spędzone na nauce, warsztatach,
szlifowaniu mojej wiedzy na temat fotografii. Uważam, że każdą pracę
trzeba cenić, a w szczególności
swoją.
Wiele osób myśli co ona oszalała, że tyle chce za sesję, przecież inni są o wiele tańsi, robią to samo 3 razy taniej…
Czy
robią to samo?? Na to pytanie odpowiada sobie każdy sam, ja doskonale
wiem, że wiele osób nie widzi różnicy między fotografem a "fotografem" …..
Jednak
ja cieszę, się , że moi klienci widzą tą różnicę i przychodzą do mnie
nie dlatego, że jestem tania , lecz ze względu na moje prace.
Czy to znaczy, że nie zoabczycie u mnie żadnych promocji???
oczywiście , że zobaczycie i to na pewno nie jedną, jednak na pewno nie będzie to co sezonowe obniżanie cen na 2 miesiące....
Możecie spodziewać się, że promocje będą polegały na tym, że dostaniecie jakiś gratis po sesji , może to być obraz na płótnie, fotoksiążka, kalendarz czy może albumik.
Jednak co i jak będzie wyglądało to wszystko wyjdzie z czasem.
Jakie jeszcze zmiany nastąpią???
Od stycznia na pewno zmianie ulegnie cennik, pojawią się nowe pakiety być może także nowe dodatki- wszystko jest w trakcie tworzenia. :)
Jakie będą ceny???
... dla jednych pewnie za duże, dla innych , którzy cenią jakość będą odpowiednie.
Czy spadnie ilość klientów, chętnych na "drogie sesje u Winiarskiej" ??
Czas pokaże, czy będzie ich mniej czy więcej... Ja na pewno będę usatysfakcjonowana , że daję ludziom piękną pamiątkę, coś do czego będą wracać z miłą chęcią, i wiem, że znajdą się tacy, którzy docenią moją pracę i nadal będą przychodzić wybierając jakość a nie niskie ceny.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz