sobota, 4 stycznia 2014

Oczekując Igorka

Agnieszka i Romek to świetna rodzinka, i bardzo się cieszę, że miałam okazję ich poznać. Można powiedzieć, że są to osoby, dla których nie ma rzeczy niemożliwych, jak to się mówi dla chcącego nic trudnego :) Na sesję przyjechali do mnie aż z Zielonej Góry i cieszę się, że wybrali właśnie mnie, abym to ja zatrzymała w kadrze ten piękny okres jakim jest oczekiwanie, a następnie mogłam wykonać dla nich sesję noworodkową z cudownym Igorkiem, ale o Igorku będzie osobny post. 

Nie będę się za dużo rozpisywać, choć mogła bym pisać i pisać :) 

Tak więc zapraszam na kilka kadrów z sesji rodzinno brzuszkowej 

I pamiętajcie, że naprawdę nie ma rzeczy niemożliwych. Jeżeli ktoś czegoś pragnie, żadna odległość nie będzie tu przeszkodą. 











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty