piątek, 27 grudnia 2013
sobota, 30 listopada 2013
Roczek Wiktorka
Wiktorek i jego pierwszy roczek... zdjęcia robione dawno temu, ale czas powoli zacząć nadrabiać zaległości blogowe.
Najchętniej pokazywałabym wam wszystkie zdjęcia z każdej sesji, ale wtedy brakło by mi czasu na cokolwiek innego.
Postaram się częściej publikować wykonane przeze mnie sesje.
A kupi co zapraszam na kilka kadrów Wiktorka.
niedziela, 17 listopada 2013
Co nowego??? czyli czas na zmiany....
Dzisiaj będzie troszkę inny post niż zawsze, choć na blogu narobiło się masę zaległości fotograficznych, które są oczywiście spowodowane brakiem czasu…. Obiecuję, że jak tylko trochę nadgonię pracę to pokaże wszystkie wykonane sesje.
Myślicie pewnie o czym będzie dzisiaj….
Będzie
ogólnie o pracy, ludziach ich podejściu do swojego zawodu , no ale
większość tego będzie opierało się o pracę fotografa.
sobota, 26 października 2013
czwartek, 10 października 2013
Nikodem
Dziś przedstawiam małego 2 tygodniowego słodziaka Nikodema, którego miałam okazję fotografować już po raz drugi, pierwsza sesja Nikosia odbyła się , kiedy był jeszcze w brzuszku u mamy.
poniedziałek, 30 września 2013
Agata i Kamil
Kolejne blogowe zaległości czyli kilka klatek z ciążowej sesji Agaty i Kamila. W brzuszku przesłodki synuś Nikodem, który już też gościł przed moim obiektywem, ale o tym będzie kolejny post :)
sobota, 21 września 2013
2 tygodniowy Antoś
Antosia fotografowałam, kiedy był jeszcze w brzuszku , a 3 tygodnie później miałam okazje poznać go na sesji noworodkowej. Mały uparciuszek nie był zbyt skłonny do spania, ale jakoś udało się nam uspić Antka i zrobić kilka najważniejszych zdjęć na śpiocha.
Czy pójdzie w ślady tatusia i zostanie dj-em??? zobaczymy :)
A puki co zapraszam na kilka ujęć z tej sesji.
poniedziałek, 16 września 2013
Oczekując Antosia
Czas troszkę odświeżyć bloga i pokazać zaległe , a w związku z dużą ilością sesji i brakiem czasu na to, aby na bieżąco uaktualniac wpisy, troszkę się tego nazbierało.
Pierwszym wpisem jaki wam pokażę na początek będzie sesja brzuszkowa Arka i Ady, a w brzuszku mały Antoś, który już także gościł przed moim obiektywem .
Zapraszam zatem do obejrzenia kilku ujęć z tej sesji.
poniedziałek, 2 września 2013
Noworodki
Witam wsyzstkich obserwujących mojego bloga i moje poczynania z aparatem .
Na dysku czeka cała masa nowych sesji do publikacji, jednak doba ma tylko 24 godziny i nie mam kiedy wrzucić zdjęć. Obiecuję , że jak tylko ogarnę się z sesjami i obróbką ich, to napewno zaczną pojawiać sie nowe wpisy.
A dziś przedstawiam wam kilku tych najmłodszych modeli, jacy odwiedzili mnie w ostatnim czasie.
Zapraszam serdecznie na sesje noworodkowe i pamiętajcie, że taką sesję najlepiej zrobić do 14 dnia życia maluszka.
Na pierwszym zdjęciu śliczna 11 dniowa Nadia
sobota, 24 sierpnia 2013
czwartek, 22 sierpnia 2013
poniedziałek, 5 sierpnia 2013
środa, 17 lipca 2013
Test i promocja :)
Dziś będize nieco prywatnie i promocyjnie.
Prywatnie bo na zdjęciu mój prywatny model, a promocyjnie bo....
od poniedziałku jestem szczęśliwą posiadaczką nowego pełnoklatkowego sprzętu (kto się zna ten wie o co chodzi :) ) i w związku z tym mam dla was mała promocję.
Zaproście na sesję swoich znajomych, a ja wykonam dla was 2 sesje.
Jedna płatna 100 % a druga taka sama tańsza o 50 %.
kto pierwszy ten lepszy.
Więcej informacji telefonicznie 667-238-762 lub info@fotografialubin.pl
Zdjęcia testowe nowego sprzętu :)
czwartek, 11 lipca 2013
sobota, 6 lipca 2013
Zapowiedź plenerku ślubnego
Dzisiaj mała odskocznia od zdjęć dziecięcych
zapowiedz świetnej sesji plenerowej Angeliki i Rafała.
pogoda dopisała, wszystkie zaplanowane miejsca udało się odwiedzić, no i co najważniejsze.. przesympatyczna para :)
Takich młodych życzę każdemu fotografowi :)
poniedziałek, 1 lipca 2013
Kaolin
Tym razem trochę prywatnych zdjęć- w poszukiwaniu miejscówki na plener ślubny !!!
Znaleźliśmy, kopalnia kaolinu w Nowogrodźcu....
Piękny biały piaseczek , turkusowa woda....
Cudowne miejsce na plener ślubny.
Znaleźliśmy, kopalnia kaolinu w Nowogrodźcu....
Piękny biały piaseczek , turkusowa woda....
Cudowne miejsce na plener ślubny.
środa, 26 czerwca 2013
Praca fotografa- zapraszam do lektury
Dziś będzie nieco inny post niż dotychczas.....
Będzie miał na celu przybliżenie pracy fotografa.
Nie ja pierwsza i zapewne nie ostatnia piszę o tym problemie, z którym ja, jak i wiele koleżanek po fachu borykamy się od bardzo długiego czasu.
Pewnie zastanawiacie się o co chodzi???
Otóż, o coś bardzo ważnego...
o szacunek dla czyjejś pracy, a w tym wypadku dla mojej pracy, dla pracy fotografa!!!
Wiele osób myśli, że praca nasza polega tylko na pstrykaniu zdjęć, naciśnięciu pstryczka i gotowe...
Jednak w rzeczywistości wygląda to trochę inaczej...
Zanim rozpocznie się sesja przeglądam wszystkie rekwizyty, wyszukuje czapeczek, wymyślam i tworzę aranżację, jakie będą mi przydatne podczas sesji. Ładuję baterie, przygotowuję sprzęt i oczekuję na klienta... a po sesji spędzam mnóstwo godzin przed komputerem na obróbce tych zdjęć..
Jak to napisała w swoim poście na ten temat znajoma fotograf Ann "....ja traktuje swoja pracę z pasja i angażuje się w 100%, a klienci czasami nie chcą oddać choćby 10%." - podpisuję się pod tymi słowami obiema rękami....
Dzwonicie, piszecie, pytacie , zawsze chętnie odpowiadam na wasze pytania, aż przychodzi moment , że decydujecię się na sesję. Rezerwuję wam termin oraz godzinę, która wam odpowiada i oczekuję , że wykonam dla was piękną pamiątkę.
Wszystko jest pięknie, do czasu, kiedy zbliża się termin sesji.... zdarza się, że zostaje ona odwołana na dzień przed a nawet na godzinę przed sesją.....
Rozumiem przypadki losowe, nagła choroba dziecka, czy inne tego typu sytuacje... ale odwoływanie z powodu, że słońce zaszło ( o czym dowiaduję się wieczorem kiedy owa osoba chce umówić się na kolejny dzień, bo ponoć ma być słońce) , lub inne błache powody, na które można reagować tylko śmiechem.....
Rezerwując dla was dany termin , rezerwuje dla was mój czas, niejednokrotnie odmawiam innym klientom zrobienie sesji, ponieważ terminarz jest zapełniony sesjami, które jak się później okazuje nie odbywają się.
Fotografia to nie tylko moja pasja, to także moja praca, robiąc zdjęcia oddaję wam cząstkę siebie i przykre jest to, że nie wszyscy potrafią to uszanować!!! mój czas i zaangażowanie, które poświęcam na to co robię, aby efekt końcowy sesji był dla was satysfakcjonujący.
To co posiadam w swoim studiu mam dzięki wam... , nie dostałam tego wszystkiego za darmo..... każdy rekwizyt, czapeczka, koszyk, tło i najważniejsze sprzęt, który uwierzcie mi , że naprawdę nie należy do tanich ... został zakupiony za wynagrodzenie, które otrzymuję po sesji. Cały czas staram się rozwijać, ulepszać , kupować nowe rekwizyty tła i co najważniejsze coraz to nowszy lepszy sprzęt, a wszystko to dla was, dla moich klientów, żeby wasze pamiątki były jeszcze piękniejsze.
Czy prośba o szacunek do czyjejś pracy to aż tak wiele???
Myślę, że nie....
Więc pamiętajcie, zanim zarezerwujecie sesję, czy u mnie, czy u jakiegokolwiek innego fotografa, przemyślcie to dokładnie, czy na pewno chcecie tej sesji???
Fotograf "daje wam siebie w 100 %" docencie to , bo to jest nasza praca, pracja z pasji, praca, którą kochamy..
Dziękuję za uwagę :)
Mam nadzieję, że po tym poście troszkę inaczej spojrzycie na pracę fotografa
Będzie miał na celu przybliżenie pracy fotografa.
Nie ja pierwsza i zapewne nie ostatnia piszę o tym problemie, z którym ja, jak i wiele koleżanek po fachu borykamy się od bardzo długiego czasu.
Pewnie zastanawiacie się o co chodzi???
Otóż, o coś bardzo ważnego...
o szacunek dla czyjejś pracy, a w tym wypadku dla mojej pracy, dla pracy fotografa!!!
Wiele osób myśli, że praca nasza polega tylko na pstrykaniu zdjęć, naciśnięciu pstryczka i gotowe...
Jednak w rzeczywistości wygląda to trochę inaczej...
Zanim rozpocznie się sesja przeglądam wszystkie rekwizyty, wyszukuje czapeczek, wymyślam i tworzę aranżację, jakie będą mi przydatne podczas sesji. Ładuję baterie, przygotowuję sprzęt i oczekuję na klienta... a po sesji spędzam mnóstwo godzin przed komputerem na obróbce tych zdjęć..
Jak to napisała w swoim poście na ten temat znajoma fotograf Ann "....ja traktuje swoja pracę z pasja i angażuje się w 100%, a klienci czasami nie chcą oddać choćby 10%." - podpisuję się pod tymi słowami obiema rękami....
Dzwonicie, piszecie, pytacie , zawsze chętnie odpowiadam na wasze pytania, aż przychodzi moment , że decydujecię się na sesję. Rezerwuję wam termin oraz godzinę, która wam odpowiada i oczekuję , że wykonam dla was piękną pamiątkę.
Wszystko jest pięknie, do czasu, kiedy zbliża się termin sesji.... zdarza się, że zostaje ona odwołana na dzień przed a nawet na godzinę przed sesją.....
Rozumiem przypadki losowe, nagła choroba dziecka, czy inne tego typu sytuacje... ale odwoływanie z powodu, że słońce zaszło ( o czym dowiaduję się wieczorem kiedy owa osoba chce umówić się na kolejny dzień, bo ponoć ma być słońce) , lub inne błache powody, na które można reagować tylko śmiechem.....
Rezerwując dla was dany termin , rezerwuje dla was mój czas, niejednokrotnie odmawiam innym klientom zrobienie sesji, ponieważ terminarz jest zapełniony sesjami, które jak się później okazuje nie odbywają się.
Fotografia to nie tylko moja pasja, to także moja praca, robiąc zdjęcia oddaję wam cząstkę siebie i przykre jest to, że nie wszyscy potrafią to uszanować!!! mój czas i zaangażowanie, które poświęcam na to co robię, aby efekt końcowy sesji był dla was satysfakcjonujący.
To co posiadam w swoim studiu mam dzięki wam... , nie dostałam tego wszystkiego za darmo..... każdy rekwizyt, czapeczka, koszyk, tło i najważniejsze sprzęt, który uwierzcie mi , że naprawdę nie należy do tanich ... został zakupiony za wynagrodzenie, które otrzymuję po sesji. Cały czas staram się rozwijać, ulepszać , kupować nowe rekwizyty tła i co najważniejsze coraz to nowszy lepszy sprzęt, a wszystko to dla was, dla moich klientów, żeby wasze pamiątki były jeszcze piękniejsze.
Czy prośba o szacunek do czyjejś pracy to aż tak wiele???
Myślę, że nie....
Więc pamiętajcie, zanim zarezerwujecie sesję, czy u mnie, czy u jakiegokolwiek innego fotografa, przemyślcie to dokładnie, czy na pewno chcecie tej sesji???
Fotograf "daje wam siebie w 100 %" docencie to , bo to jest nasza praca, pracja z pasji, praca, którą kochamy..
Dziękuję za uwagę :)
Mam nadzieję, że po tym poście troszkę inaczej spojrzycie na pracę fotografa
wtorek, 25 czerwca 2013
Sesja rodzinna
Dziś jeszcze kilka zdjęć z rodzinnej sesji, którą mama otrzymała w prezencie od koleżanki.
podoba wam się taki prezent???
Jeśli tak to zapraszam do zakupu zaproszeń na sesję.
Oczekwanie
Witam wszystkich, którzy zaglądają na mojego bloga!!!
Wiem wiem, dawno nie było żadnej publikacji, ale winowajcą jest brak czasu :)
Mnóstwo sesji za mną, masa przede mną, więc i brak czasu na publikowanie zdjęć na blogu, ale obiecuję się poprawić :)
Dziś przedstawiam brzuszek Beaty, a w nim mały Mikołaj, który już od 2 tygodni jest na świecie :)
Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć z naszego spotkania
poniedziałek, 24 czerwca 2013
niedziela, 19 maja 2013
Dominiczka
Dominiczka to 2 miesięczna kruszynka, która była zwyciężczynią konkursu na facebooku.
Rodzice pojawili się z malutką bardzo szybko, raptem 3-4 dni po ogłoszeniu wyników :) Takie coś lubię, telefon, szybka decyzja, ustalenie terminu i są :)
Z Dominiczką pracowało mi się bardzo przyjemnie , rodzice bardzo pomagali, szczególnie mama :) i sesję uważam za bardzo udaną :)
Mam nadzieję, że jak Dominiczka podrośnie, to jeszcze się spotkamy na jakiejś sesji.
A tymczasem serdecznie zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć.
Rodzice pojawili się z malutką bardzo szybko, raptem 3-4 dni po ogłoszeniu wyników :) Takie coś lubię, telefon, szybka decyzja, ustalenie terminu i są :)
Z Dominiczką pracowało mi się bardzo przyjemnie , rodzice bardzo pomagali, szczególnie mama :) i sesję uważam za bardzo udaną :)
Mam nadzieję, że jak Dominiczka podrośnie, to jeszcze się spotkamy na jakiejś sesji.
A tymczasem serdecznie zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć.
piątek, 10 maja 2013
Paula i Gniewko
Tym razem nie dziecięco, a ślubnie . Paula i Gniewko ślubawali sobie w marcu tego roku, a ja miałam przyjemność towarzyszyć im w tym pięknym dniu.
Niestety pogoda nam nie dopisała, ponieważ zamiast pięknego słoneczka na dworze padał śnieg...
Jednak mimo tego pogoda nie zepsuła młodej parze zabawy i bawili się wyśmienicie.
Zapraszam od obejrzenia kilku zdjęć z reportażu.
Niestety pogoda nam nie dopisała, ponieważ zamiast pięknego słoneczka na dworze padał śnieg...
Jednak mimo tego pogoda nie zepsuła młodej parze zabawy i bawili się wyśmienicie.
Zapraszam od obejrzenia kilku zdjęć z reportażu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)